Życie uczy Nas, że poczta nie zawsze wywiązuje się ze swoich obowiązków. Są takie przypadki, kiedy możemy domagać się odszkodowania. Zobaczmy więc co możemy zrobić w różnych takich oto przypadkach:
List polecony (zaginął lub nie dotarł na czas) – należy wiedzieć, że list polecony jest uważany za utracony, kiedy nie dotarł do 30 dni od dnia nadania. Wtedy nadawca lub adresat mogą złożyć reklamację z tytułu niewykonania usługi. Możemy zażądać odszkodowania w wysokości do 50-krotności opłaty pobranej za traktowanie przesyłki jako poleconej. Ta opłata wynosi obecnie 2, 90 zł, więc odszkodowanie wyniesie 145 zł. Listem poleconym wysyłamy bardzo ważne pisma, na przykład o wypowiedzeniu umowy. Kiedy dotrą z opóźnieniem mamy wtedy prawo zażądać odszkodowania z tytułu nienależycie wykonanej usługi. Zazwyczaj jest to dwukrotność opłaty poniesionej za wysłanie przesyłki.
Awizo lub przesyłka spóźniają się – należy wiedzieć, że dostarczenie awiza lub przesyłki musi nastąpić do 14 dni od daty nadania (nie wliczając sobót, niedziel oraz świąt). Losy przesyłki możemy śledzić w wyszukiwarce przesyłek na stronie Poczty Polskiej. Od 15-stego dnia od daty nadania możemy zareklamować opóźnienie: na poczcie na formularzu lub on-line (na: www. ereklamacje. poczta-polska. pl). Reklamacje składa nadawca lub adresat, który musi dołączyć pisemne oświadczenie nadawcy o zrzeczeniu się prawa do roszczeń. Odpowiedź dostaniemy do 30 dni od dnia otrzymania reklamacji. Za opóźnienie poczta zazwyczaj wypłaca odszkodowanie do wysokości nieprzekraczającej dwukrotności opłaty za usługę.
List zwykły i rachunek nie dotarły do adresata – należy wiedzieć, że listy zwykłe i pocztówki to przesyłki nierejestrowane, bez potwierdzenia nadania. Kiedy się zagubią lub dotrą z opóźnieniem możemy jedynie złożyć na poczcie skargę. Kiedy nie dotarł rachunek na przykład za prąd, też możemy jedynie złożyć skargę na opieszałość poczty. Nie mamy prawa domagać się ani odszkodowania, ani zwrotu za poniesione straty, np. odsetki za zwłokę. Rachunki należy bowiem opłacać, nawet gdy nie otrzymamy wezwania do zapłaty.
Pieniądze nie dotarły na czas – należy wiedzieć, że jeśli do 8 dni od daty nadania nie dotarł do adresata przekaz pieniężny, a w skrzynce nie ma awizo, nadawca lub adresat mogą wtedy reklamować opóźnienie. Przysługuje odszkodowanie w wysokości 20% opłaty za przekaz, ale można też dochodzić odszkodowania do wysokości poniesionej szkody. Kiedy przekaz zaginie, przysługuje odszkodowanie w wysokości 5-krotnej pobranej opłaty i zwrot przekazu. Natomiast kiedy wpłata za fakturę na przykład za prąd dotrze po terminie realizacji (np. przy wpłacie standard pieniądze powinny być na koncie drugiego dnia roboczego po wpłacie), wpłacającemu przysługuje odszkodowanie w postaci odsetek ustawowych. Kiedy wpłata zaginie, możemy żądać jej zwrotu wraz z odsetkami.
Opóźniona lub zagubiona paczka – należy widzieć, że przesyłka z zadeklarowaną wartością lub paczka powinny dotrzeć do 14 dni od daty nadania. Po tym czasie nadawca lub adresat mogą zareklamować opóźnienie i ubiegać się o odszkodowanie do wysokości nieprzekraczającej dwukrotności opłaty za usługę. Natomiast jeśli paczka jest uszkodzona lub ma niepełną zawartość, reklamację wtedy składa nadawca. Reklamacja przysługuje też adresatowi, gdy przesyłka została mu doręczona i najlepiej złożyć ją przy odbiorze. Jeśli uszkodzenia lub ubytki stwierdziliśmy później, na złożenie reklamacji mamy 7 dni od otrzymania paczki. Jako odszkodowanie za utratę, ubytek lub uszkodzenie paczki możemy zażądać nie więcej niż 10-krotności pobranej opłaty. W przypadku przesyłki o zadeklarowanej wartości przysługuje odszkodowanie nie wyższe niż zadeklarowana wartość.